Thinspiracje

Thinspiracje

poniedziałek, 9 listopada 2015

Day 5

Witam :3
Jenyyy dzisiejszy dzień był... ugh nie mam nawet słów;//. Nic cały dzień nie jadłam,  ale na koniec dnia, czyli około 18,  nie wytrzymałam i zjadłam kanapkę, tosta i płatki. Wieczorny napad wiąże się z tym,  że 3 dzień z rzędu  zakończyłam wymiotujac ;//. Przepraszam,  ze dzisiaj tak krótko,  ale mam jutro 3 sprawdziany i muszę się uczyć ;//.

Do jutra motylki })i({

niedziela, 8 listopada 2015

Day 3, 4

HejkA, przepraszam za wczorajszą nieobecność, ale niestety byłam na kolacji u rodzinki...
Wczorajszy dzień był straszny, około 1000 kcal,  nawet nie chce mi się o tym pisać,  a po tej całej kolacji i tak spędziłam 20 min nad toaletą wymiotujac ;//. Jeżeli chodzi o dzisiaj to już lepiej bo około 500 kcal,  Ale również jak wczorajszy dzień zakończył się wymiotowaniem...
Rano pofatygowalam się do apteki po apetiblok,  na hamowanie apetytu i wspomaganie odchudzania, mam nadzieję,  że te tabletki choć trochę pomogą... Stosowalyscie może ten suplement?  Jeżeli tak,  to dajcie znać czy działa c; .  W następnych postach możliwe, że opiszę jego działanie na mój organizm, w końcu każdy jest inny i to bardzo indywidualna sprawa jak działa na daną osobę ;))
To tyle z tych 2 dni xx
Trzymajcie się })i({ ;*

piątek, 6 listopada 2015

Day 2 ;D

Hejus^^
Pewnie nie tylko ja się cieszę, że  dzisiaj upragniony piątek XDD.
Uwielbiam piątki,  ale nie tylko ze względu na to,  że jest weekend. Otóż mała ciekawostka o moim życiu : w każdy piątek i czasem środę pomagam dzieciom z domu dziecka odrabiać pracę domowe. Uwielbiam to uczucie kiedy uszczesliwiasz te maluchy,  wiele się w życiu nacierpialy, więc to,  że dzięki tobie mają uśmiech na twarzy daje naprawdę ogromną satysfakcję;D.
Poza pomocy w pracy domowej czasem zbieram parę dzieciaków na lody albo na spacer,  w każdym razie uwielbiam spędzać z nimi czas c":. Jeżeli chodzi o dzisiaj to bilansik wynosi około 250 kcal. Nie byłam dzisiaj specjalnie głodna plus o 20 zaczęłam ćwiczyć między innym :
-rozgrzewka mel b
-20 minutowy trening całego ciała z mel b
- z trenerka miley cyrus 20 min treningu na nogi
- rozciąganie
Skończyłam około 21,  potem poszłam pod zbawienny prysznic XDD
A teraz nadszedł upragniony czas na odpoczynek,  wieczór z herbatą i dobra książka to coś co kocham.
Myślę, że to by było na tyle z dzisiejszego dnia c;

Trzymajcie się :* })i({

czwartek, 5 listopada 2015

Day 1

Hejka kruszynki;*
Dzisiejszy dzień nawet ok, jeżeli chodzi o bilansik, wychodzi około 900 kcal. Stwierdziłam,  że nie będę  od razu przechodzić na głodówki do 100 kcal,  bo to na ogół nie ma sensu,  ten tydzień postanowiłam dac sobie na przyzwyczajenie się do mniejszych ilości jedzenia,  które będę stopniowo zmniejszać.  Od weekendu mam zamiar zacząć biegać.  TAKI JEST PLAN. Chcę przynajmniej do świat ważyć  42 kg.  Mam nadzieje ze mi sie uda...;)
Trzymajcie się chudo,  do jutra;*** })i({

środa, 4 listopada 2015

Zaczynam od nowa c:

Hej słoneczka.
Dawno mnie to nie było...
Postanowiłam wrócić na bloga,  przejrzałam na oczy i teraz widzę jak duży popełniłam błąd go zawieszajac. Chwilę po tym, kiedy przestałam go prowadzić straciłam całą motywację... Co chwilę było tylko "no ok to od jutra" i "no jak dzisiaj sobie pozwolę to nic takiego ". To nie było nic takiego. Takie sytuacje zdarzały się bardzo często co wiąże się z tym, że przez ten miesiąc przytylam i wróciłam do punktu wyjścia,  ponieważ z powrotem weszłam na 50 kg...
Ten blog mnie zdecydowanie motywowal,  tzw napady miałam już rzadko,  potrafiłam się pochamowac przed jedzeniem,  a teraz?  Zawiesilam bloga i gowno mam...
Od jutra zaczną się pojawiać posty na temat przebiegu dni itd,  jak na początku (:

To do jutra,  trzymajcie się chudo })i({ :***

czwartek, 1 października 2015

Zawieszam bloga

Hejka:(
Jak sama nazwa mówi zawieszam bloga. Jednak nie rezygnuje z pro any. Stwierdziłam poprostu, że to nie ma sensu i to nie fair w stosunku do was,  że prawie w ogóle nie dodaje postów. Nadal będę żyła z Ana, ale w moim małym świecie bez dzielenia się z innymi. Od czasu do czasu może pojawi się post o tym co u mnie lub jakaś rada, ale poprostu nie potrafię już pisać dzień w dzień tak jak kiedyś. Myślę ze Ana już mnie zmieniła, niestety nie mogę się wypowiedzieć  czy na lepsze czy na gorsze. W każdym razie przepraszam i do napisania. *mam nadzieję nie długo* :( :*

środa, 16 września 2015

Przepraszam :(

Hejka :*
Przepraszam, ze mnie nie było tyle czasu. Wiem. Powinnam dostać od was sporo hejtow czy czegoś bo wiem, ze sasluzylam...
Moje wytlumaczenie? 
Miałam tydzień przerwy od any...
Przez ten tydzień na szczęście nic nie przytylam. Wiem nie było mnie 2 tygodnie,  a przerwę miałam w tym 1. Drugi tydzień...  Nie wiem dlaczego nie pisałam w każdym razie przepraszaaaaam!!!
Zapewne już żadna z was tego nie czyta po tak długim czasie nie obecności :((((
Nie mogę wam obiecać ze to już się nie powtórzy,  ale postaram się dodawać wpisy codziennie lub co drugi dzień.  Ogólnie jak najczęściej...
Jeszcze raz przepraszam :( })i({