Hejka kruszynki;*
Dzisiejszy dzień nawet ok, jeżeli chodzi o bilansik, wychodzi około 900 kcal. Stwierdziłam, że nie będę od razu przechodzić na głodówki do 100 kcal, bo to na ogół nie ma sensu, ten tydzień postanowiłam dac sobie na przyzwyczajenie się do mniejszych ilości jedzenia, które będę stopniowo zmniejszać. Od weekendu mam zamiar zacząć biegać. TAKI JEST PLAN. Chcę przynajmniej do świat ważyć 42 kg. Mam nadzieje ze mi sie uda...;)
Trzymajcie się chudo, do jutra;*** })i({
Na tym blogu, znajdziecie opis mojej przygody z pro-ana, mam nadzieję, że nie tylko ja mam zamiar w najbliższym czasie stać się motylkiem. Zachęcam do czytania mojej przygody, A także do przeżycia jej razem ze mną ~ Anonimek })i{(
Thinspiracje

czwartek, 5 listopada 2015
Day 1
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo długo szukałam aktualnego bloga pro any. Właśnie znalazłam, dopiero chcę zacząć moją przygodę z pro aną, ale nie wiem czy dam radę :(
OdpowiedzUsuńTrzymaj sie kochana, tylko nie zrób sobie krzywdy, błagam.
Bardzo długo szukałam aktualnego bloga pro any. Właśnie znalazłam, dopiero chcę zacząć moją przygodę z pro aną, ale nie wiem czy dam radę :(
OdpowiedzUsuńTrzymaj sie kochana, tylko nie zrób sobie krzywdy, błagam.
Dasz radę skarbie, Bo jak nie ty to kto? :***
UsuńPowodzenia xx
Dziękuję :*** i pisz częściej :)
UsuńDziękuję :*** i pisz częściej :)
UsuńDziękuję :*** i pisz częściej :)
UsuńKurczę 43 kg to marzenie ...
OdpowiedzUsuń