Hej kochani :*
Mam dobrą wiadomość, otóż z moim brzuchem już wszystko ok, piłam dużo ciepłej herbaty, I nie wychodziłam z łóżka (i łazienki:P).
Bule trzymały mnie do dzisiaj, do około popołudnia... W między czasie wzięłam 2 nospy, już jest okej i dziękuję wszystkim za troskę, to dla mnie wiele znaczy. Miło wiedzieć, ze ma się wsparcie od innych :***.
Wczoraj nie pisałam wam mojego bilansu, bo po prostu nie miałam siły nawet pisać... Wczoraj wynosil on około 100 kcal. Przez te bule nie mogłam też jeść więc no...
Jeżeli chodzi o dzisiaj, to bilans wynosi około 250 kcal. Jestem w sumie zadowolona :D.
Teraz poinformuje was o tym, ze dziś założyłam dziennik pro-anorektyczny... Jeszcze nie mam go do końca dopracowanego, Ale myślę, ze jest ok, zapisuję tam codzienna ilość zjedzonych i spalonych kalorii. Oprócz tego przyklejam zdj chudych dziewczyn z gazet i pisze jakieś fajne cytaty, jako thinspiracje :D
Jutro jest 14 dzień mojego życia z Ana, czyli mijają 2 tygodnie. Nie wazylam się przez ten okres. Jutro to zrobię więc w moim poście pojawi się ta informacja... Tak szczerze to strasznie się boję bo nie wiem czego się spodziewać :/.
Pozdrawiam I trzymajcie się motylki })i({
Herbata jest dobra na wszystko! ;D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że już jest okej. Bardzo ładne bilanse +
Też bym musiała załozyc taki zeszyt!
Tak, naprawdę polecam takie zeszyty mi bynajmniej wiele dają :*
UsuńHej,
OdpowiedzUsuńciesze się, że się poprawiło :) nie faszeruj się tak dużo tabletkami bo teraz jak mało jesz troche twoja wątroba cierpi
jutro będzie dobrze, zobaczysz :D
~ http://idealization-vogue.blogspot.com/