Thinspiracje

Thinspiracje

piątek, 21 sierpnia 2015

Day 8

Hej wszystkim :)

Dzisiejszy dzień był nawet okej...
Bilans to 400 kcal + 1,5 H skakalam na trampolinie i 30 min gimnastyki. 
I nie uwierzycie!  Zrobię jeszcze szpagat hahah. No nie chwalilam się,  ale 3 lata cwiczylam gimnastykę artystyczną. Mówiąc,  że JESZCZE zrobię szpagat,  mam na myśli,  że nie cwiczylam od pół roku i myślałam,  ze już jestem do niczego...  A tu proszę!  :D
Tak poza moimi "ćwiczeniami " w ogrodzie siedziałam cały czas w domu. Zabawne jest to jak dzisiaj łatwo wymigalam się z obiadu :D
Kiedy skakalam na trampolinie moja mama mnie zawołała na obiad,  A ja ze później zjem...  No ok i potem przychodzę i mam nałożone na talerz ziemniaki,  fasolę i mięso.  Teraz tak...  moja mama siedzi w ogrodzie,  moja siostra siedzi zamknięta w pokoju,  to ja biorę obiad i splukuje wszystko w toalecie...  BRAWA DLA MNIE
Kiedy szłam się kąpać i już miałam wchodzić do wanny to spojrzałam na swoje ciało jak codziennie i z dnia na dzień mam wrażenie,  ze jestem coraz grubsza...  :(((. Strasznie boję się spojrzeć na wagę po powrocie do Polski...
Trzymajcie się chudo })i({

3 komentarze:

  1. Hejka,
    czemu zrezygnowałaś z gimnastyki, jeśli moge zapytać? : (
    mi by było szkoda wyrzucać jedzenie, raczej bym to odłożyła do garnka i troche zostawiła na talerzu dla niepoznaki :c
    nie patrz się codziennie bo zwariujesz, spójrz się raz na tydzień :D
    ja np. waże się co 2 tygodnie żeby mieć komfort psychiczny ^-^

    ~ http://idealization-vogue.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Hejka, niestety byłam zmuszona zrezygnować, ponieważ w podstawówce miałam dodatkowe zajęcia z tej gimnastyki. Jeździłam na Zawody itd... Kiedy poszłam do gimnazjum nie miałam już możliwości ćwiczyć z podstawówka i w ogole w mojej szkole. Jedyna najbliższa grupa gimnastyczna mieściła się 1,5 H jazdy samochodem a pogodzić treningi z nauką nie było by łatwo. Moi rodzice dużo pracują i nie mieli by czasu mnie niestety wozić i tak ich prawie nie ma w domu bo mój tata pracuje w Niemczech a mama jest pielęgniarka więc stale jest na dobach, dniowkach i nocach więc nie miałam większego wyboru.. W każdym razie na początku nie rezygnowalam, tylko po prostu cwiczylam na działce, W pokoju, dosłownie gdzie się dało, ale takie ćwiczenia bez trenera dużo nie dawały więc odpuscilam :((
    Pozdrawiam x

    OdpowiedzUsuń